Co powinno umieć dziecko, które ukończyło 13 miesięcy?
Czas na zaległy wpis, 13 miesięcy już dawno skończone. Był to miesiąc przełomowy dla Oliwii, bo opanowała coś, na czym ja i rehabilitant postawiliśmy już krzyżyk. Że z tym swoim uporem maniaka Młodzież tego nie ogarnie i już. A Ona zaskoczyła 🙂
Ale na początek umiejętności 13-miesięcznego dziecka wg Autorek książki „Drugi i trzeci rok życia dziecka”:
Zdrowo i prawidłowo rozwijający się maluch:
– podnosi się do pozycji stojącej
– siada z pozycji stojącej
– przesuwa się z jednego miejsca na drugie przytrzymując się czegoś, np. mebli,
– wyraża swoje potrzeby i pragnienia nie tylko za pomocą płaczu
– klaszcze w dłonie
Zdrowo rozwijający się maluch może też chcieć umieć:
– wkładać przedmioty do pudełka
– wykonać proste polecenie
– stać samodzielnie
– używać jednego zrozumiałego słowa
Ambitny 13-miesięczniak potrafi:
– pić z kubeczka
– używać 2 zrozumiałych słów
– wskazać na przedmiot, którego aktualnie potrzebuje
– bazgrze po kartce
– dobrze chodzić
13-miesięczniak nadambitny:
– nieporadnie posługuje się łyżką lub/i widelcem
– pomaga przy zdejmowaniu ubrań
– wskazuje na 1 część ciała, gdy się go o to poprosi
– naśladując czyjś ruch rzuca przedmiotem na ziemię
Rozwój intelektualny
13-miesięczne dziecko to aktywny badacz, który szuka, smakuje (dosłownie wszystko, co znajdzie na swojej drodze), manipuluje czym się da. Uważnie obserwuje efekty swoich działań, np. gdy rzuci piłkę – spodziewa się, że ta potoczy się daleko.
Rozwój emocjonalny
Dziecko zaczyna być bardzo niezależną istotą. Wykazuje cały wachlarz nastrojów, od radości i miłości, poprzez protest, upór, smutek aż po złość i wściekłość. Czyli mamy małą puszkę Pandory 🙂
A cóż nowego umie 13-miesięczna Oliwia?
Proszę Państwa, proszę Państwa, Oliwia, mając 12,5 miesiąca, w czasie, gdy większość dzieci stawia pierwsze samodzielne kroki, Ona zaczyna raczkować! Opanowała to, co wyglądało, że jest dla niej nie do opanowania.
Skoro raczkuje, to utrzymuje pozycję, a co za tym idzie – siada sama z pozycji leżącej (przestawia się na raczka i siada) i zaczyna się wspinać przytrzymując się mebli i przy nich staje. I już wie, do czego służą szczebelki w łóżeczku (WOW!).
Nie dość, że raczkuje, to jeszcze robi niedźwiedzia 🙂
Swoją złość wyraża bardzo boleśnie – gryzie i bije.
Taka zabawna sytuacja z któregoś dnia. Oliwka bawiła się domkiem. Wiki to dojrzała i poleciała Młodszej zabrać. A jak Młodsza została zabawki pozbawiona, to się Starszej odgryzła. Dosłownie. Ugryzła Wiktorię w nogę. Oj, ale był płacz 🙂 W ogóle zaczynają się miedzy nimi wojny, z reguły o zabawki.
Lubi bawić się drewnianymi klockami. Buduje z nich różne „zamki” i wieże. Potrafi stworzyć wieżę z 2, a nawet 3 klocków 🙂 Co zadziwiające – budowle te mogą być nie wiem jak krzywe, a z reguły trzymają się prosto 🙂
Ale największą frajdę sprawia burzenie wież zbudowanych przez kogoś innego. I to najlepiej, żeby miały jak najwięcej klocków 🙂
Podejmuje próby jedzenia w bardziej cywilizowany sposób, czyli łyżeczką lub widelcem. Nałożenie jedzenia raz się uda, raz nie, ale w buzi ląduje bez większych problemów.
Świadomie mówi „mama”, „tata”, „papa” (macha wtedy rączką). Rozumie bardzo dużo, wykonuje proste polecenie
Robi „słit dzióbki” 😉
Wie, gdzie lala i inne zabawki mają oczy i nosy, próbuje trafić też w uszy 🙂
Uzębienie na 13 miesięcy 😉
Bardzo lubi się przytulać. I bardzo lubi przytulać coś, np. w trakcie posiłku przytula swój kubeczek 😉
31,395 total views, 1 views today